Od kilku dni odczuwam ból zęba, który nasila się zwłaszcza przy jedzeniu i piciu ciepłych lub zimnych napojów. Początkowo myślałem, że to chwilowa nadwrażliwość, ale ból nie ustępuje, a nawet się nasila. Czy to może być oznaka próchnicy lub innego poważniejszego problemu i czy konieczna jest wizyta u dentysty?
Ból zęba, szczególnie przy zmianach temperatury, może oznaczać rozwijającą się próchnicę lub uszkodzenie szkliwa. Jeśli problem trwa już kilka dni i nie mija, to najlepiej jak najszybciej umówić się na wizytę u dentysty. Czasem wystarczy zwykłe wypełnienie, ale jeśli zwlekasz z wizytą, może się okazać, że konieczne będzie leczenie kanałowe. W międzyczasie możesz spróbować stosować pastę do wrażliwych zębów i unikać gorących oraz zimnych napojów. Nie warto czekać, bo ból może się tylko nasilić, a leczenie stanie się bardziej skomplikowane.
Miałam podobną sytuację i przez kilka tygodni ignorowałam ból, licząc, że sam minie – niestety, było tylko gorzej. W końcu zdecydowałam się na wizytę u lekarza dentysty we Wrocławiu, gdzie okazało się, że mam głęboką próchnicę i konieczne było leczenie kanałowe. Gdybym zgłosiła się wcześniej, wystarczyłoby zwykłe borowanie i plomba, a tak leczenie było dłuższe i bardziej kosztowne. Jeśli ból nie mija, to nie ma sensu zwlekać – lepiej sprawdzić i mieć pewność, co się dzieje. Teraz regularnie chodzę na kontrole i nie dopuszczam do takich sytuacji, bo wiem, że szybka reakcja może oszczędzić dużo bólu i problemów.