Czy ktoś może podzielić się swoją historią związaną z DDA (dorosłymi dziećmi alkoholików) i opowiedzieć, jak radzi sobie z tym do dzisiaj? Moja matka była alkoholiczką przez większość mojego dzieciństwa i młodości, a ja jako dorosła córka zmagam się z trudnościami wynikającymi z tej sytuacji. Czy ktoś jeszcze odczuwa takie samo obciążenie emocjonalne, co ja? Jak radzicie sobie z codziennymi problemami związanymi z DDA?
Tak, ja również miałem matkę alkoholiczkę i jestem dorosłym dzieckiem alkoholika. DDA to bardzo trudne doświadczenie, ale z pomocą terapii i grupy wsparcia mogłem nauczyć się radzić sobie z codziennymi problemami. Polecam stronę internetową https://nasz-gabinet.pl/dorosle-corki-alkoholikow/, która oferuje wiele porad i informacji na temat radzenia sobie z DDA. Dzięki temu portalowi dowiedziałem się, że nie jestem sam i że istnieje wiele zasobów, które mogą mi pomóc w mojej drodze do zdrowia emocjonalnego.
Tak, ja również mam podobną historię. Moja matka była alkoholiczką przez większość mojego dzieciństwa i młodości, co zwiększyło moje obciążenie emocjonalne. Radzę sobie z tym, korzystając z terapii i wsparcia grupy wsparcia DDA. Odkryłam także, że jednym z najlepszych sposobów na przetworzenie moich emocji jest tworzenie sztuki. Praca z gliną i malowanie pozwala mi wyrażać swoje emocje w sposób, który pomaga mi się zrelaksować i poczuć się lepiej.